Mój Kochany Mąż ma dzisiaj urodziny. Jako, że spędza je daleko od Nas świętowaliśmy je już częściowo w niedzielę i będziemy kontynuować w ten weekend. Rozpoczęliśmy od tortu. Mały tort bezowy przekładany kremem różanym i ozdobiony lukrowanymi płatkami róż.
Lubię proste przepisy. Mało pracy i duży efekt. W ubiegłą środę piekłam pączki specjalnie dla Mojego Męża z konfiturą z płatków róży. Dlatego też wybrałam taki sam krem do tortu.
Tort bezowy z kremem różanym
beza:
2 białka dużego jajka
6 łyżek cukru kryształu
krem:
250g serka mascarpone
100ml śmietany kremówki
3 łyżki konfitury z płatków róży
dodatkowo:
kilkanaście płatków róży
białko jajka
cukier puder
Białka muszą być w temperaturze pokojowej. Ubij pianę, a pod koniec ubijania dodaj łyżka po łyżce 6 łyżek cukru. Piekarnik rozgrzej do 120stopni. Na blaszce, na papierze do pieczenia rozłożyć ubitą pianę w formie dwóch równych okręgów o średnicy około 20cm. Piec około godziny i później zostawić jeszcze do wyschnięcia w piekarniku.
Śmietanę ubić na sztywno. Ubijać mascarpone stopniowo dodając ubitą śmietanę i konfiturę. Nie dodawajcie cukru, bo jest już wystarczająco słodkie. Pojedyncze płatki róży zanurzaj w białku jajka, a następnie oprósz cukrem pudrem. Pozostaw do wyschnięcia na papierze. Ciasto przełożyć na paterę, przełożyć kremem, przykryć drugą warstwą i ponownie posmarować kremem, łącznie z bokami ciasta. Ozdobić osuszonymi płatkami.