Proste rozwiązania są często najlepsze. Niby tylko sałata, szparagi, ale wystarczy plaster szynki parmeńskiej i koziego sera, aby zachwycić. Sałatka podpatrzona w majowym wydaniu włoskiego salt&pepe.
To naprawdę długa przerwa. Dużo się działo/dzieje. Nie porzuciłam gotowania, nie porzuciłam pieczenia. Prawie każdego dnia robię coś na blog, robię zdjęcie, które potem czeka i czeka i czeka… na swoją kolejność i swój czas. Udało nam się też uciec rodzinnie na tydzień w ciepłe miejsce, a tam internet nie miał znaczenia. Ponownie okazało się, że można 🙂
Choć sałatka całkiem nowa zyskała już wielu fanów. Póki sezon szparagowy trwa, spróbujcie.
Sałatka z zielonymi szparagami i kozim serem
pęczek zielonych szparagów
kilka plastrów szynki parmeńskiej (może być też boczek)
ser kozi twarogowy (może też być bryndza)
garść pistacji
szalotka
mieszanka sałat
oliwa z oliwek
ocet z białego wina
sól ewentualnie
Szparagi obrać delikatnie i ugotować w osolonej wodzie. Wyjąć i przekroić na pół. Na talerzach rozłożyć mieszankę sałat. Plaster szynki posmarować serem, ułożyć szparagi i zawinąć. Ułożyć na sałatce. Szalotkę pokroić w drobną kostkę i posypać sałatkę. Posypać orzechami. W osobnym naczyniu przygotować oliwę z octem w stosunku 1:1. Polać i podawać.