Przepis na te naleśniki pochodzą z książki „Słodkie życie w Paryżu” D. Lebovitza. Naleśniki są zdecydowanie francuską przekąską i można je kupić na stoiskach w Paryżu, choć dla mnie najbardziej charakterystyczny punkt z naleśnikami to Trocadero. Z cukrem pudrem lub z nutellą.

Podwójnie czekoladowe naleśniki

500ml tłustego mleka

25g niesłodzonego kakao

45g masła + dodatkowy do smażenia

3 łyżki cukru

szczypta soli

4 duże jajka

175g mąki

160g czekolady w kawałkach, albo nutella, albo jakakolwiek czekolada na jaką macie ochotę

Podgrzej w garnku mleko, kakao, masło, cukier i sól, aż masło się rozpuści. W misce wymieszaj jajka, dodaj mąkę i przestudzoną masę z rondelka. Zmiksuj na gładką masę i odstaw na minimum godzinę do lodówki. Wyjmij ciasto i odstaw, żeby się ociepliło do temperatury pokojowej. Ja smażę naleśniki na naleśnikarce z odrobiną masła, ale równie dobrze można usmażyć je na patelni. Zaraz po usmażeniu przełożyć czekoladą i jeść. Zdecydowanie lepiej jeść ciepłe.

Na blogu mam już jeden przepis na naleśniki i zdecydowanie to one zostaną moimi ulubionymi. Są bardziej elastyczne i miękkie. Te czekoladowe są również bardzo dobre i bardziej intensywne w smaku, ale nie tak miękkie.

Dodaj komentarz