...czy dla Was też doba jest zbyt krótka?
Pomysł na te bułeczki kiełkował od dawna. Ale za każdym razem brakowało mi czasu, żeby je zrobić. W tym tygodniu łapię oddech i nadrabiam zaległości również blogowe. Słucham dzisiaj do znudzenia Beyonce – I was here i pełna wzruszeń podaję Wam przepis na – bułeczki maślane nadziewane kremem z kasztanów, podawane z sosem waniliowym i kruszonką z mleka w proszku.
Bułeczki maślane
przepis Michael Roux, Ciasta słodkie i pikantne. Jest to klasyczne francuskie ciasto na bułki maślane – tzw. brioszki
70ml letniego mleka
15g świeżych drożdży
500g mąki
15g drobnoziarnistej soli
6 jajek
250g masła, lekko zmiękczonego
30g cukru pudru
1 żółtko roztrzepane z 1 łyżką mleka
Wlać do miski mleko, dodać drożdże i mieszać tak długo, aż się rozpuszczą. W misce umieścić mąkę, sól i jajka, dodać mieszankę mleka i drożdży. Wymieszać składniki, aby się połączyły. Teoretycznie autor proponuje mikser, ale… ja wyrabiam ciasto ręką. Ciasto musi być gładkie i elastyczne. W innej misce wymieszać cukier z masłem. Dodawać tą mieszankę w niewielkich ilościach do ciasta. Wyrabiać, aż będzie gładkie. Ciasto przykryć ścierką i odstawić do wyrośnięcia na około 2h. Uderzyć ciasto kilkakrotnie dłonią, by opadło. Ponownie przykryć naczynie i wstawić na kilka godzin do lodówki – choć przyznaję w tym miejscu, że zdarzało mi się wykorzystać ciasto bez etapu wstawiania do lodówki.
Krem kasztanowy
Kupiłam w sklepie Kuchnie Świata (mają również sklep internetowy) puree z kasztanów i sama je doprawiłam wedle uznania – łyżką esencji waniliowej oraz cukrem pudrem, ale możecie tez kupić gotową przyprawioną mieszankę.
Z ciasta wielkości mandarynki robiłam płaskie placki, na każdy z nich układałam kopiastą łyżeczkę kremu kasztanowego i robiłam kulkę. Z ciasta wyszło około 30 sztuk bułeczek. Każdą z nich posmarowałam żółtkiem roztrzepanym z łyżką śmietany i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 175 stopni (z termoobiegiem) i piekłam około 25 minut.
Bułeczki upiekłam wieczorem, a rano… musiałam znaleźć sposób, żeby je podać. Od dłuższego czasu marzyła mi się ta kruszonka i wreszcie była tyle, że w akompaniamencie sosu waniliowego.
Sos waniliowy
4 żółtka
4 łyżki cukru
laska wanilii
łyżka mąki
250ml śmietany słodkiej lub mleka
Żółtka utrzeć z cukrem, gdy masa będzie puszysta dodać łyżkę mąki i utrzeć, aż do połączenia się składników. Mleko lub śmietanę zagotować z pestkami wanilii lub łyżką ekstraktu waniliowego. Mleko lub śmietanę lekko wystudzić po czym wlewać powoli do masy jajecznej i wymieszać. Przelać wszystko do garnka i zagotować cały czas mieszając, żeby się nie przypaliło.
Kruszonka z mleka w proszku
Przepis z jednej z moich ulubionych książek – COCO 10 World – Leading Masters choose, 100 Contemporary Chefs.
Przepis dokładnie pochodzi od Davida Chang – właściciela między innymi restauracji MOMOFUKU – wielokrotnie wyróżnianej w światowych rankingach. Przepis trochę zmodyfikowałam, ale kruszonka jest absolutnie przepyszna. Polecam z lodami sorbetowymi.
75g mleka w proszku (ja używam takiego pełnotłustego w niebieskiej torebce)
110g mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
40g cukru pudru
szczypta soli
85g masła
Piekarnik rozgrzać do 120 stopni. Wymieszać suche składniki razem w misce. Dodać masło i wymieszać palcami, aż do uzyskania kruszonki. Wyłożyć na papier do pieczenia i wstawić do piekarnika. Piec 10 minut. Przed podaniem wystudzić.
Sposób podania to fantazja własna. Nawet jeśli nie skorzystacie z całego przepisu, mam nadzieję, że pojedyncze przepisy przypadną Wam do gustu. A teraz dobrej nocy, jutro też będę 🙂